Marek Niewiadomski
Dozór elektroniczny - szansa dla skazanych
Zaktualizowano: 31 lip 2019
Stało się. Orzeczono wobec Ciebie prawomocnie karę bezwzględnego pozbawienia wolności. Lada dzień musisz stawić się w Zakładzie Karnym celem jej odbycia. Przeraża Cię ta wizja. Nie wiesz, jak poradzisz sobie bez rodziny, partnera, dziecka - a oni bez Ciebie. Boisz się o swoją pracę. Boisz się współosadzonych, strażników, warunków w celi. Czy jest jeszcze coś, co możesz zrobić? Na szczęście tak, możesz spróbować starać się o dozór elektroniczny.
Czym jest dozór elektroniczny?
Jest to relatywnie nowy, zwłaszcza w warunkach polskich (ustawa z 7.9.2007 r. o wykonywaniu kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym w systemie dozoru elektronicznego, w 2015 faktycznie inkorporowana do KKW), system odbywania kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym (co samo w sobie brzmi dość niespójnie). W wypadku zgody sądu penitencjarnego, zamiast trafić do Zakładu Karnego, całość lub część kary możesz odbyć we własnym domu, a w wyznaczonych godzinach (np. na pracę lub leczenie) nawet opuszczać miejsce zamieszkania. Do kontroli wykonywania tej kary i rejestracji całego przebiegu jej odbywania służy nadajnik, który zostanie zainstalowany na nodze lub przegubie dłoni, a urządzenie monitorujące będzie zamontowane w miejscu odbywania kary. Urządzenia te będą kontrolować w szczególności czy przebywasz w miejscu które sąd wyznaczył do odbywania kary, w godzinach wyznaczonych przez sąd. Jakkolwiek więc Twoja swoboda jest znacznie ograniczona, to jednak przebywasz we własnym domu, wśród bliskich, z dala od wszelkich niedogodności Zakładu Karnego. Wad tego rozwiązania - w porównaniu ze "standardowym" pozbawieniem wolności - nie ma.
Dozór elektroniczny z perspektywy społecznej
W społecznym odczuciu odbywanie kary w systemie dozoru elektronicznego bywa traktowane jako rozwiązanie niesprawiedliwe, albowiem skazany przebywając poza ZK nie odczuwa większości dolegliwości kary. To w dużej mierze prawda. Warto jednak zwrócić uwagę na kilka pozytywnych aspektów dozoru elektronicznego.
Dotyczy jedynie relatywnie krótkich wyroków (do 1 roku), a więc nie dotyczy sprawców szczególnie ciężkich przestępstw.
Koszty odbywania kary w tym systemie są wielokrotnie niższe.
Skazany ma możliwość pracy i opieki nad członkami rodziny - w efekcie nie dochodzi do ich pokrzywdzenia.
Skazany ma możliwość pracy na rzecz społeczeństwa.
Nie dochodzi do dalszej demoralizacji skazanego w ZK - czy tego chcemy czy nie, w polskich warunkach resocjalizacja w warunkach więziennych rzadko bywa skuteczna; różnorakie przejawy patologii w ZK zwykle mają destrukcyjny wpływ, nawet na osoby osadzone z krótkimi wyrokami.
Wydaje się, że zarówno w krótkim, jak i długim okresie, odbycie kary w systemie dozoru elektronicznego ma istotnie mniejsze negatywne skutki dla społeczeństwa, samego skazanego i jego bliskich, niż alternatywa w postaci osadzenia w ZK.
Kiedy można starać się o dozór elektroniczny?
Nie każdy może skutecznie ubiegać się o odbycie kary w tym systemie. Konieczne jest łączne spełnienie przez skazanego warunków, określonych w art. 43la KKW:
1) orzeczono karę pozbawienia wolności nieprzekraczającą jednego roku, a nie zachodzą warunki z art. 64 § 2 KK (tzw. recydywa wielokrotna);
2) jest to wystarczające do osiągnięcia celów kary;
3) posiada określone miejsce stałego pobytu;
4) osoby pełnoletnie zamieszkujące wspólnie ze skazanym wyraziły zgodę;
5) odbywaniu kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego nie stoją na przeszkodzie warunki techniczne.
Dodatkowo, w odniesieniu do:
6a) skazanego, który nie rozpoczął wykonywania kary w zakładzie karnym - względy bezpieczeństwa i stopień demoralizacji, a także inne szczególne okoliczności nie przemawiają za potrzebą osadzenia skazanego w zakładzie karnym.
6b) skazanego, który rozpoczął już odbywanie kary w zakładzie karnym - za udzieleniem zezwolenia przemawiają dotychczasowa postawa i zachowanie skazanego.
Jak ubiegać się o dozór elektroniczny?
Konieczne jest złożenie stosownego wniosku na piśmie. Wniosek rozpoznawany jest przez sąd penitencjarny - a więc wyznaczony wydział sądu okręgowego, w którego okręgu skazany przebywa. Wniosek musi wskazywać na spełnienie opisanych wyżej warunków, zawierać uzasadnienie i ewentualne załączniki. Wniosku nie musi co do zasady sporządzać obrońca (oprócz niego może to zrobić również sam skazany, a także kurator bądź dyrektor ZK), ale warto powierzyć mu to zadanie - zwiększy to szansę na jego powodzenie.
Co do zasady, sąd powinien rozpoznać w ciągu 30 dni. Przed wydaniem postanowienia, sąd wyznaczy posiedzenie, na którym wysłucha skazanego lub obrońcę.
Postanowienie o odmowie udzielenia zgody na dozór można zaskarżyć.
W razie niepowodzenia, można również złożyć wniosek ponownie - ale dopiero po upływie 3 miesięcy od wydania postanowienia o odmowie.
Z wnioskiem o udzielenie zgody na dozór warto połączyć równoległy wniosek o wstrzymanie wykonania kary do czasu rozpoznania wniosku.
Czy Sąd musi uwzględnić wniosek o dozór elektroniczny?
Nie. Warunkiem jest, jak wskazano wyżej, łączne spełnienie przesłanek. Niektóre z nich mają charakter obiektywny (przesłanki w punktach 1 oraz 3-5 wyżej), inne natomiast mają charakter ocenny (2 oraz w szczególności 6a i 6b). Oznacza to, że sąd penitencjarny ma pewien margines swobody (tzw. dyskrecjonalna władza sędziego). Przesłanki te mają charakter nieostry, nieprecyzyjny i dają duży margines do indywidualnego podejścia. Jest to równocześnie element, który tworzy stan niepewności, co do możliwego stanowiska sądu.
Okoliczności takie jak względy bezpieczeństwa i stopień demoralizacji, a zwłaszcza inne szczególne okoliczności niezwykle trudno przedstawić w jasny i klarowny sposób. Są to tzw. klauzule generalne i to właśnie one przesądzać będą o decyzji, jaką wyda sąd. Niestety, o potencjalnej decyzji sądu czasem można jedynie spekulować - dość powiedzieć, że dwóch sędziów w tej samej sprawie może wydać dwie odmienne decyzje, a uzasadnienie w obu przypadkach może być zgodne z prawem. Swoje szanse na pozytywne rozstrzygnięcie można jednak zwiększyć, przygotowując dobry wniosek, dlatego też warto skorzystać z pomocy radcy prawnego lub adwokata.
Trzeba pamiętać, że sąd penitencjarny to nie jest kolejna instancja. Próby przekonania sądu, że nie popełniło się przestępstwa, są tym samym skazane na niepowodzenie i pozbawione sensu.
W tym miejscu tylko tytułem przykładu można wskazać na kilka okoliczności, które będą korzystnym prognostykiem, jeśli chodzi o udzielenie zgody na dozór elektroniczny:
ważna rola jako żywiciel rodziny
konieczność opieki nad chorym/nieporadnym członkiem rodziny
brak wcześniejszej karalności
pozytywna opinia
ważna rola w zakładzie pracy
zły stan zdrowia
rodzaj popełnionego przestępstwa
Oczywiście, najlepiej dobrze udokumentować okoliczności, na które się powołujemy. Trzeba mieć świadomość, iż w sądzie penitencjarnym orzekają doświadczeni sędziowie, którzy łatwo wyłapią próby wprowadzenia ich w błąd, co może skazanemu tylko zaszkodzić.